wtorek, 5 maja 2015















Ok , ok jak już napisałam na moim drugim blogu , mam świetny , wręcz bosko olimpijski humorek , więc kolejny rozdział leci do was . xD Oczywiście nie mogę zapomnieć o dedykacji dla trzech wspaniałych blogerek : Mentrix Hadley , która choc jest niewiele starsza , ale ma podobny gust czytelniczy , jak ja ;) ( ja Cię , Flangan za jakieś 11 dni *-* )  , Eller Zhang-Herondale , świetnej , zwariowanej blogerce , która cóż na razie pisze tylko recenzje , bo skończyła z fanfickami , ale może wkrótce do tego wróci :D I na koniec moja najlepsza I najwierniejsza fanka ( zabijesz mnie za to stwierdzenie , prawda ? xD ) Sapphire eyes , która ma takie same poczucie humoru ( rolniki I te sprawy xD . A właśnie oglądałaś może kiedyś Rolnik szuka żony ? ) I jest naprawdę świetną blogerką , jak z resztą  cała trójka . :) No ale wybaczcie , ale oddaję pokłon mojemu mistrzowi , guru ( Kasiu nie płacz  , ty też jesteś świetna . <3 Olu I Agato wy też :* ) Lady Aleksandrze , która jest obrażalską kopą , ale może przestaje się fochać , kiedy powiem jej , że jest piękna , cudowna I mądra . <3 Ok , koniec gadki pląsatki , do Nowego Yorku marsz ! xD



Rozdział VII

Alyss

Alyss nigdy nie czuła się tak lekko . Śniło jej się , jak lata na miotle , a w oddali widać ten sam zamek ,który śnił jej sie wcześniej . Hogwart , pomyślała z uśmiechem . W końcu poczuła nieprzemożoną chęć otwarcia oczu . Spojrzała po pokoju . Widziała tylko biel,duzo  bieli . Nagle ktoś złapał ją za rękę .

- Alyss ? – spytał cichym  głosem Nico ,patrząc z niepokojem ,  jak  dziewczyna próbuje się podnieść z łóżka

- Gdzie jestem ? – odparła , ciężko opadając na poduszki

Alyss czuła jakby cały świat kręcił się . Była pewna, że gdyby wstała ,skończyło by to się natychmiastowym upadkiem .

- Jesteś w Wielkim Domu – usłyszała koło siebie głos brata

- Percy – powiedziała cicho ,łapiąc brata za rękę

- Co się stało ? – spytała słabym głosem ,patrząc w sufit

-  Spałaś przez tydzień , Pani . – zza kotary wysłoniła się głowa Chejrona

- Twoja moc.. bardzo Cię wymęczyła – dodał

- Już bałem sie ,że będę musiał wezwać ... naszego przyjaciela - centaur nerwowo zadudnił kopytami w sosnową belkę podłogi .

- Nic nie szkodzi Chejronie . I tak będzie musiał tu przybyć . Nie dam rady długo łaczyć obu potęg . – odparła spokojnie Alyss

- Nie, droga Alyss znajdziemy lek,przecież Sna... – zaczął Chejron ,ale Alyss mu przerwała :

- On nie da rady . Nigdy nie szanował mojej prababki . – powiedziała twardo

- Ależ nie odmówi pomocy Dzie... – zaczął znów Chejron,ale przerwał widząc znaczące spojrzenie Alyss

- Miałeś na mysli Dziedziczkę ,prawda Chejronie ? – powiedział cicho głos za nimi

W drzwiach stała Annabeth ,patrząc ze smutkiem to na Chejrona to na Alyss.

- Jak Annabeth ... – zaczął centaur ,ale przerwał sam mówiąc :

- Córka Ateny . Taka podobna do matki . – powiedział uśmiechając się słabo

- Taka jak moja prababka- powiedziała słabo Alyss,śmiejąc się

- Wybacz,ale jej nigdy nie pobiję . Była najbardziej inteligentna z całej czwórki . – powiedziała Annabeth ,kłaniając się nisko Alyss

- Och ,prosze Cię ,Annabeth !  Ja nawet nie mam ćwierci wiedzy,jaką miała ona ! – zawołała Alyss

- Jesli Ci się uda, zrobisz więcej niż ona dała radę w całym życiu – powiedziała cicho Annabeth z łzami w oczach

- Dam radę . Musze dla tego chłopca. – powiedziała twardo Alyss ,zciskając rekę Percego

- Przepraszam ,a teraz musze się ubrać – powiedziała niefrasobliwym tonem ,a Percy ,Nico i Chejron wyszli z domku .

Alyss nie potrzebowała dużo czasu. Pstryknęła palcami i natychmiast była ubrana w nową szarą sukienkę ,równie zwiewną jak wcześniejsza . Na ramieniu zawisł jej srebny łuk ,a u nóg z powrotem pojawiły się lamparty ,a na ramieniu usiadły orły .

- Alyss , możesz mi juz powiedzieć – powiedziała Annabeth z głębi pokoju

Alyss westchnęła . Miała nadzieję,że ta chwila nadejdzie jak najpóźniej . Kiwnęła na starszą dziewczynę władczo i obie usiały za wielkim stołem ,gdzie zazwyczaj Chejron i Pan D. grali w karty .

- Proszę Cię o zachowanie dyskrecji . Nie chciałabym ,żeby zaczęła się panika w Obozie – powiedziała Alyss,a Annabeth na znak zgody kiwnęła głową

I Alyss opowiedziała jej . Ta opowieść była tak niewiarygodna,że nie dało się nie słuchać z uwagą .

      Alyss była półboginką,ale niezwykłą . Była córką samego Posejdona i .... pewnej bardzo potężnej czarodziejki Cassandry Spes . Tak ,czarodziejki . Od długiego czasu na Ziemi byli czarodzieje i czarodziejki . Kiedy Posejdon odkrył  , kim jest matka dziewczynki ,postanowił trzymać ją z dala świata Grecji i opuścił je ,  jak miała 2 lata . Nakazał pilnować Cassandrze ją  przez potworami .  Urodziła się przed II wojną światową ,więc nie obowiązywała zasada Wielkeij Trójki . W wieku 3 lat ,kiedy jej matka zmarła, dziewczynka trafiła do swojej jedynej rodziny ,która traktowała ją jak śmiecia i bali jej nadprzyrodzonych zdolności .  W wieku 11 lat , z domu wuja ,uratował ją Dumbledore , przyszły dyrektor Hogwartu , szkoły magii i czarodziejstwa  . Szybko okazało się ,że Alyss ma nadzwyczajne zdolności ,nawet jak na czarodziejkę czystej krwi . Wkrótce Dumbledore doszedł do prawdy ,ale nigdy jej nie wydał . Dziewczynka szczęśliwie spędziła w szkole 7 lat ,zaprzyjaźniając się z w tamtejszym czasie nauczycielem  , prof. Dumbledorem,który na koniec szkoły wyjawił jej ,że jest ostatnią dziedziczką Ravenclawu ,jedynego domu w Hogwarcie . Jej matka była prapraprapra.... wnuczką samej Roveny Ravenclaw . Alyss zrozumiała,że jest w wielkim niebezpieczeństwie ,więc opuściła szkołę dzień wcześniej przed zakończeniem oficjalnym roku szkolnego . I dobrze,że tak uczyniła ,gdyż owego dnia ,napadnięto na grupkę jej przyjaciół , w jej poszukiwaniu . Dziewczyna w obawie przed prześladowaniami ,uciekła na statku do Stanów Zjednoczonych ,gdzie miała nadzieję znaleźć spokój. Jednak nastapił koniec wojny i Zeus,Hades i Posejdon zaprzysięgli Wielką Przysięgę . Pewnego dnia ,kiedy maszerowała przez Manhattan ,zaatakowały ją potwory ,wysłane  przez Zeusa w poszukiwaniu dzieci Hadesa i Posejdona. Dziewczynie w ostatniej chwili udało się wybudować za pomocą czarów blokadę,dzięki czemu potwory jej nie zraniły . Jednak łacząc swoje moce półboginki i czarodziejki ,Alyss wyczerpała siły i zapadła w osiemdziesięcioletni sen . Kiedy się obudziła , była  znów Manhattanie ,ale jako mała dziewczynka. Poźniej wydarzyły się te wszystkie wydarzenia,o ktorych Annabeth wiedziała wcześniej . W Obozie ,wreszcie wróciła jej pamięć i przypomniala sobie o swoim przyjacielu ,profesorze Dumbledorze . Potem Chejron zobaczył kim ona jest . Że jest potężniejsza od wielu półbogów . I że jest Dziedziczką . I jak najszybciej skontaktowali się z Hogwartem , gdzie dyrektorem jest Dumbledore . Okazało się ,że największe zło świata czarodziejów powstało , czyli Lord Voldemort . Jedną osobą ,która może pokonać to zło, jest teraz szesnastoletni Harry Potter ,który przeżył śmiertelne zaklęcie ,które wystrzelił w niego Lord Voldemort. Chłopak mając rok ,przeżył to ,czego nikt nie dał rady wcześniej ,a zaklęcie odbiło się od niego i uderzyło w Voldemorta , ktłóry musiał ukrywać się przed 13 lat ,aby odzyskać siły . Chłopak nie ma żadnej rodziny . Jego rodzice umarli ,broniąc go . Chroni go teraz tarcza ochronna jego matki,ktora wygaśnie kiedy chłopak skończy 17 lat . Alyss ,jako Dziedziczka ,czyli prapra...wnuczka Roveny może nałożyć na chłopaka ochronę ,żeby wiedział ,jak do niej trafić ,kiedy zwycięży . Bedzie musiała poza tym uchronić swojej prapra...babki dar , diadem Roveny Revenclaw. Poza tym potrzebuje schronienia w Obzoie,bo jej moc jest większa niż ponad osiemdziesiąt lat temu ,więc Voldemort z pewnością będzie chciał to wykorzystać .

Alyss skończyła mówić i wstała . Odwróciła wzrok patrząc ,jak młodsi herosi ćwiczyli walkę na miecze . Jej lamparty mruczały pocieszająco .
Pam . Pam . Pam .
Nie mogę się powstrzymać . Voldzio miłością ! <3
 
UDOSTĘPNIJ TEN POST

3 komentarze :

  1. Cudooo xD Fajnie połączyłaś wątki xD A ja się muszę uczyć Bogurodzicy, dlatego komentuję :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurde ale fajowe :D mam bloga w podobnym guście ;)
    http://nietypowiherosi.blogspot.com/
    ~LoLa

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.